Anonimizacja danych osobowych

Do wpisu zainspirował mnie mem, poprzez który autor zastanawiał się, jak wyglądałoby zdjęcie ślimaka w prasie, gdyby trafił do więzienia. Intuicyjnie chcielibyśmy zasłonić mu górną część twarzy, ale jego oczy znajdują się przecież o wiele wyżej. Tylko czy zakrycie oczu znajdujących się na szczycie czułek ma sens, jeśli cała „twarz” jest poniżej? Sytuacja w zasadzie jest patowa, bo każde z rozwiązań jest nieskuteczne. Właśnie tak bardzo często wygląda anonimizacja w praktyce, która zaczyna i kończy się na dobrych chęciach. Efekt pracy pozostaje jednak nieskuteczny.
W tym wpisie postaram się wytłumaczyć na czym polega anonimizacja, a także pokazać, jak skutecznie ją wykonać. Skupię się na dwóch aspektach anonimizacji: obróbce graficznej oraz analizie tekstu. Anonimizacja to takie działanie, które doprowadza do skutecznego i nieodwracalnego uniemożliwienia zidentyfikowania osoby fizycznej. Oznacza to, że raz wykonana anonimizacja usuwa wszelkie dane osobowe z dokumentu, pliku lub systemu. Nie można później już tych danych w żaden sposób odzyskać lub powiązać z osobą fizyczną.
W dzisiejszych czasach anonimizacja jest coraz większym wyzwaniem ze względu na postęp techniczny. Kilka przypadkowych informacji wyłowionych z tekstu i wrzuconych w wyszukiwarkę, może pozwolić zidentyfikować jednoznacznie konkretną osobę. Doświadczyłam tego wiele lat temu na własnej skórze, gdy nowo poznanej osobie powiedziałam, że mam na imię Sylwia, organizacja, w której pracuję mieści się w Pałacu Kultury i Nauki i prowadzę szkolenia z ochrony danych osobowych. Mój rozmówca wyjął telefon i po minucie odnalazł mnie w Internecie. Nie prowadziłam wtedy bloga, nie byłam rozpoznawalna, nie było zbyt wielu moich zdjęć w Internecie. A jednak zostałam bardzo szybko odnaleziona. Wtedy zrozumiałam, co oznacza „pośrednia identyfikacja” oraz jak trudno jest być dzisiaj anonimowym.
Read More