Europejskie organy nadzorcze dosyć skrupulatnie zaczęły badać sposoby przetwarzania danych osobowych przez takich gigantów, jak Facebook, czy Google. Przy okazji zmian związanych z przepisami RODO, postępowaniami organów nadzorczych oraz orzeczeń sądów, regulaminy i sposoby świadczenia usług przez te firmy ulegają drastycznym zmianom, za którymi większość użytkowników po prostu nie nadąża. Zresztą przeczytanie i zrozumienie skomplikowanych regulaminów, gdzie co chwilę są odnośniki do innych regulaminów i polityk prywatności, wymaga naprawdę dużej wytrwałości (wiem co mówię, ostatnio regularnie je studiuję w związku ze spieraniem klientów w korzytaniu z tych usług)!
Na początku odniosę się do najprostszej formy promocji, z jakiej korzysta wiele podmiotów, zarówno publicznych, jak i prywatnych, czyli fanpage na Facebooku. Założenie go nie wymaga skomplikowanej wiedzy, wystarczy jakiekolwiek konto na FB, kilka kliknięć, aby wskazać o czym będzie strona i już. Mało kto zdaje sobie sprawę, że pomimo tego, iż administratorem serwisu jest Facebook, to podmiot prowadzący fanpage staje się także administratorem danych.
Tych danych, które są przetwarzane w ramach fanpege, czyli:
- dane osób, które lubią stronę,
- komentarze zamieszczane pod postami,
- prywatne wiadomości,
- informacje o aktywności (kliknięcia w linki, polubienia, deklaracje udziału w wydarzeniach, udział w ankietach),
- reakcje na reklamy,
- czasami także dane przetwarzane w związku z konkursami.
Jeszcze do niedawna sama sądziłam, że administratorem wszystkich danych gromadzonych poprzez serwis Facebook, jest właśnie Facebook. W końcu to on udostępnia serwis, decyduje o jego funkcjach, sposobie przetwarzania danych. Jednakże nie da się ukryć, że jeżeli prowadzi się poprzez Facebook działalność komercyjną, w szczególności wyświetla reklamy lub kieruje do użytkowników posty, które mają skłonić ich do konkretnych reakcji, to o sposobach i celach przetwarzania danych, decyduje właściciel Facebooka. Read More →