Czy można komunikować się z rodzicami przez WhatsApp?

Coraz częściej słyszę od znajomych nauczycieli oraz dyrektorów szkół, że rodzice naciskają na nich, aby stosować bardziej elastyczne i wygodne formy komunikacji. Nie ulega wątpliwości, że rodzice powinni otrzymywać informacje o postępach w nauce, wynikach i ewentualnych trudnościach swoich dzieci. Pojawia się natomiast wątpliwość, czy można stosować wybrane przez nich formy komunikacji.
Możliwe kanały komunikacji
Poniżej wskazałam przykładowe kanały komunikacji z rodzicami, wraz z argumentacją za ich stosowaniem lub ich niestosowaniem:
Na tak:
- Dziennik elektroniczny – podstawowe i najbezpieczniejsze źródło informacji o ocenach, uwagach oraz frekwencji ucznia.
- Służbowy e-mail nauczyciela – przeznaczony do przesyłania oficjalnych wiadomości dotyczących edukacji dziecka.
- Telefon kontaktowy w wyjątkowych sytuacjach – nauczyciel lub dyrektor mogą skontaktować się z rodzicem na numer wskazany w dokumentacji ucznia, ale tylko w uzasadnionych przypadkach.
Na nie:
- Prywatny e-mail nauczyciela – brak oficjalnego nadzoru nad taką korespondencją zwiększa ryzyko naruszenia prywatności.
- Komunikatory internetowe (WhatsApp, Messenger, Signal itp.) – szkoła nie ma kontroli nad tymi narzędziami, co sprawia, że informacje mogą trafić w niepowołane ręce.
- Grupy na portalach społecznościowych (np. Facebook) – nawet jeśli są zamknięte, istnieje ryzyko, że dostęp do nich uzyskają osoby nieuprawnione, co może prowadzić do wycieku poufnych informacji.
Dlaczego To Ważne?
Korzystanie z nieautoryzowanych form komunikacji może prowadzić do wielu problemów, takich jak:
- Naruszenie prywatności dziecka i jego danych osobowych, co może mieć poważne konsekwencje.
- Nieuprawnione dodawanie członków do grup rodzicielskich, co otwiera drogę do niekontrolowanego przepływu informacji.
- Publiczne omawianie sytuacji konkretnego ucznia, co może skutkować naruszeniem jego dóbr osobistych i wpłynąć negatywnie na relacje z rówieśnikami.
- Potencjalne konflikty między rodzicami, które mogą przenieść się do rzeczywistości szkolnej i wpłynąć na atmosferę w klasie.
- Nieświadome publikowanie zdjęć dzieci, co może prowadzić do niekontrolowanego rozpowszechniania wizerunku uczniów.
Moim zdaniem istotne jest, aby dyrektor szkoły wydał oficjalny komunikat do rodziców i nauczycieli, w którym wskaże obowiązujące w szkole zasady. Jest to szczególnie ważne, jeżeli rodzice domagają się od nauczyciela kontaktu przez prywatne kanały i w bardzo nieprzyjemny sposób reagują w przypadku odmowy.
Dyrekcja powinna stanowczo reagować, przypominając o obowiązujących zasadach. Przestrzeganie zasad oficjalnej komunikacji szkolnej to nie tylko kwestia formalności, ale przede wszystkim bezpieczeństwa i ochrony danych osobowych uczniów. Jeśli dojdzie do nieuprawnionego dostępu do danych dzieci, nikt nie będzie już pamiętać o tym, że szkoła chciała wyjść na przeciw oczekiwaniom rodziców oraz być elastyczna w zakresie środków komunikacji. Będą za to oskarżenia o brak stosowania właściwych standardów ochrony danych dzieci.
Nazywam się Sylwia Czub-Kiełczewska, jestem ekspertką ds. ochrony danych osobowych oraz certyfikowaną audytorką wewnętrzną ISO 27001 /TISAX. Pomagam organizacjom wdrożyć skuteczne systemy bezpieczeństwa informacji, przeprowadzam audyty zgodności z RODO / ISO27001. Jestem skuteczna, bo stosuję indywidualne podejście, oparte na zrozumieniu klienta oraz jego działalności. Potrzebujesz wsparcia? Napisz do mnie
Zapraszam na moje (bardzo praktyczne i konkretne) szkolenia!
We wpisie wykorzystano zdjęcie z serwisu Pixabay.com.